Sesja Deanoxa
4 posters
Strona 5 z 7
Strona 5 z 7 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Re: Sesja Deanoxa
Cholera, tego się nie spodziewał. Jednak spróbować trzeba. Podszedł do tego głazu. Objął go całymi ramionami i podniósł do góry. Zarzucił go sobie na ramię. Zrobił kilka kroków do tyłu i zaczął biec w stronę drogi. Po tym rozpędzeniu rzucił kamień najmocniej jak potrafił wychylając się ostro również do przodu.
Redeus- Liczba postów : 71
Join date : 03/06/2009
Age : 33
Redeus
Bierzesz rozbieg i rzucasz głazem z całych sił! Głaz upadł! Szkoda tylko, że na środku drogi... Wartownik uśmiechnął się z satysfakcją i powiedział: "Co Ty robisz... weź go stamtąd..."
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
Re: Sesja Deanoxa
Widać, że wartownicy zrobili sobie z niego pośmiewisko. Jednak da się temu zaradzić. Poza tym nie da sobie odebrać palca. Podszedł "posłusznie" do kamienia na drodze i go ponownie podniósł. Tym razem nie chciał już się bawić w żadne testy na siłę. Teraz przyszedł test na szybkość. Rozpędził się z kamieniem i rzucił go z odległości ok. 5m w stronę najbliższego wartownika. Następnie wziął nogi za pas w przeciwnym kierunku.
Redeus- Liczba postów : 71
Join date : 03/06/2009
Age : 33
Re: Sesja Deanoxa
Zamyślił się chwile a następnie zapytał
Nie zechciałabyś go poszukać? Mogę Ci towarzyszyć. I tak nie mam nic innego do roboty...
Zaproponował kobiecie.
Nie zechciałabyś go poszukać? Mogę Ci towarzyszyć. I tak nie mam nic innego do roboty...
Zaproponował kobiecie.
BoYos- Liczba postów : 19
Join date : 05/06/2009
Re: Sesja Deanoxa
-Myślisz że dotrzemy do miasta przed zmrokiem przyjacielu (Pytam się go sam też oceniając nasze szanse).
Samuel200- Liczba postów : 76
Join date : 03/06/2009
Age : 36
Redeus
Kamień uderzył z hukiem i potoczył się w stronę jednego z wartowników! Prócz zamieszania jednak nie udało Ci się nic zdziałać. Uciekając słyszałeś, jak wartownicy Cię wyklinali... Biegnąc drogą doszedłeś do skrzyżowania dróg. Droga krzyżująca się z tą utwardzoną jest zarośnięta i w sumie wyznaczają ją tylko koleiny po kołach... Widocznie ktoś coś nią wozi... W oddali widzisz kolejne wzniesienie z miastem na szczycie.
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
BoYos
Kobieta uniosła wysoko głowę i rzekła: To miłe, ale muszę pilnować interesów rodziny, pozatym nawet nie wiem gdzie szukać... W karczmie rozgorzała jakaś bójka, słychać trzeszczące krzesła i stoliki.
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
Samuel200
Elevand odrzekł: Sądzę, że raczej nie mamy szans... Drogi jeszcze sporo a słońca już nie widać. Obozowanie tutaj jednak nie uśmiecha mi się...
Zaczyna robić się ciemno...
Zaczyna robić się ciemno...
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
Re: Sesja Deanoxa
Zatem pozostało mu kierować się do następnego miasta. Może tam będzie łatwiej mu się dostać. Przede wszystkim ma nadzieje, że tam nie będzie musiał oddawać czegoś swojego. Zaczął podążać w kierunku następnego miasta, ale już z mniejszym zapałem niż do tego poprzedniego, gdyż troszkę się rozczarował.
Redeus- Liczba postów : 71
Join date : 03/06/2009
Age : 33
Redeus
Słońce zaszło już za horyzont i zaczyna robić się ciemno... Do miasta masz jeszcze kawałek i napewno nie zdążysz przed zmrokiem. Przespałeś połowę dnia, więc nie czujesz się jeszcze senny, jednak kto wie co kryje się po zmroku w trawach rosnących wzdłuż drogi... Zbliżając się dostrzegasz jeszcze lekko oświetloną sylwetkę miasta. Wygląda zupełnie inaczej. Posiada wiele wysokich i drobnych wież. Idąc w półzmroku na wyczucie nagle się o coś potykasz! Usłyszałeś jęk. Przyglądając się bliżej spostrzegasz człowieka. Jest wyraźnie silnie poturbowany...
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
Re: Sesja Deanoxa
Przepraszam bardzo, nie chciałem wdepnąć w Ciebie. Nie zauważyłem Cię w tym zmroku. Co Ci się stało, może Ci jakoś pomóc? - dość pospiesznie mówił i z poczuciem winy. Po chwili trochę na spokojnie załapał, że kompan mu się zdecydowanie przyda. Może powie coś szczególnego o okolicy i przepisach w tych dziwnych miastach.
Redeus- Liczba postów : 71
Join date : 03/06/2009
Age : 33
Redeus
Schylasz się i widzisz liczne sińce na ciele człowieka. Jest on dość otyły, leży skulony i wygląda na to, że nie jest w stanie rozmawiać. Jego ubranie jest poszarpane. Na poboczu zauważasz wywrócony powóz.
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
Re: Sesja Deanoxa
Zbyt rozmowny w tym momencie to on nie jest. Jak już się zatrzymał przy nim to już mu pomoże. Najpierw podszedł do wozu. Rozgląda się wokoło czy nie ma czegoś. Zapewne bandyci go napadli, ale może zostawili coś mniej wartościowego co się właśnie dla niego przyda. W tym momencie to ten poszkodowany nie zauważy co Jorgen właśnie ukradł a co bandyci. Ogólnie wygląda on na kupca z tym wszystkim, a tacy mogą być bogaci i wpływowi. Pomagając mu może mieć same korzyści. Jako, że jest otyły to raczej go nie doniesie sam. Pomyślał, że wykorzysta do tego jego wóz. W ten sposób zaciągnie go szybciej. Ustawił do normalnej pozycji wóz i chciał ułożyć na nim tegoż oto kupca.
Redeus- Liczba postów : 71
Join date : 03/06/2009
Age : 33
Redeus
Wóz jest w opłakanym stanie. Nie ma dwóch z czterech kół. Konie pewnie także ukradziono, bądź rozpierzchły się po okolicy. Deski z bocznej ściany są powyrywane. W środku leży mnóstwo zwiniętych materiałów i nic więcej...
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
Re: Sesja Deanoxa
No cóż, pokątnie majątku to on napewno nie zrobi. Zatem musi się odwołać do ciężkiej pracy w pocie czoła. Rozkłada te materiały na wozie żeby zapewnić pewną wygodę temu kupcowi. Następnie próbuje go wciągnąć na wóz. Już powoli zaczyna sobie wyobrażać jak będzie wyglądać jego dalsza "wędrówka" do miasta. Pierwszą jego pracą w życiu będzie to stanowisko konia pociągowego.
Redeus- Liczba postów : 71
Join date : 03/06/2009
Age : 33
Re: Sesja Deanoxa
I tak duzo nie zarobisz poza dzisiejszym dniem. Nastepnego wiekszosc poumiera a zanim znajdziesz nowych klientow to dozyjesz menopauzy
Powiedział , obejrzał się i ogarnął okolice wzrokiem
Jutro o 8 wyruszamy. Posprawdzamy kopalnie i tym podobne
Rzekł.
Powiedział , obejrzał się i ogarnął okolice wzrokiem
Jutro o 8 wyruszamy. Posprawdzamy kopalnie i tym podobne
Rzekł.
BoYos- Liczba postów : 19
Join date : 05/06/2009
Redeus
Rozkładasz materiały... są one dość miękkie w dotyku, więc powinny stanowić idealne posłanie. Bierzesz poszkodowanego i starasz się wciągnąć na wóz. Okazuje się, że ma złamaną nogę i zapewne parę żeber, na co wskazuje silna opuchlizna w tych miejscach... Masz szczęście, że życie dając Ci ostro w kość sprawiło, że masz sporo krzepy. Wciągasz jęczącego do wozu i układasz go...
Otrzymujesz:
+1 do morale
Otrzymujesz:
+1 do morale
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
Re: Sesja Deanoxa
Pierwsza rzecz zrobiona, ale najgorsze dopiero przed nim. Podchodzi do dyszla i staje tyłem do kierunku w którym będzie ciągnął wóz. Łapie go schylając się i ciągnie z całych sił odchylając się do tyłu. Kiedy wóz ruszył staje przodem do kierunku jazdy i powoli ciągnie się w stronę miasta.
Redeus- Liczba postów : 71
Join date : 03/06/2009
Age : 33
BoYos
Z za zaplecza wyszli dziwni ludzie... Równie wysocy, co barmanka, lecz kolor ich skóry był granatowy. Przeszli obok Ciebie i zaczęli ustawiać krasnali wprowadzając porządek zanim zniszczą wszystkie meble. Barmanka westchnęła... Ciągnęła rozmowę z niechęcią: Posyłałam już za nim ludzi... Nikt go od tamtej pory nie widział.
Odwróciła się i udała na zaplecze.
Odwróciła się i udała na zaplecze.
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
Re: Sesja Deanoxa
-Więc co proponujesz w takim razie, to prawda że do miasta jeszcze kawałek drogi, ale jak może się sprężymy to tam dotrzemy, a po drodze w dół znajdziemy może lepszą kryjówkę do przenocowania (Odwracam się w stronę z której przyszliśmy wypatrując widoku miasta).
Samuel200- Liczba postów : 76
Join date : 03/06/2009
Age : 36
Samuel200
Jest już tak ciemno, że miasto zniknęło Ci z oczu.
Elevand:
Osobiście uważam, że schodzenie ze stromego, skalistego zbocza w mroku nie jest zbyt rozsądne...
Elevand:
Osobiście uważam, że schodzenie ze stromego, skalistego zbocza w mroku nie jest zbyt rozsądne...
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
Re: Sesja Deanoxa
- Więc lepiej będzie jak poczekamy do rana, przecież orkowie nie wyjdą zaraz z tego tunelu co nie (Mówiąc to szukam jednocześnie jakiegoś większego kamienia aby usiąść).
Samuel200- Liczba postów : 76
Join date : 03/06/2009
Age : 36
Re: Sesja Deanoxa
Czyli nie chcesz isc ?
zapytał po raz ostatni
zapytał po raz ostatni
BoYos- Liczba postów : 19
Join date : 05/06/2009
Samuel200
Elevand:
Sądzę, że orkowie nawet nie mają pojęcia o tym przejściu... Idę sobie poszukać jakiegoś skrawka, gdzie rośnie miękka trawa. Obudź mnie rano...
Sądzę, że orkowie nawet nie mają pojęcia o tym przejściu... Idę sobie poszukać jakiegoś skrawka, gdzie rośnie miękka trawa. Obudź mnie rano...
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
BoYos
Barmanka nie odpowiedziała, zamknęła za sobą drzwi. Krasnoludzi, uspokoiwszy się zaczęli szykować się do dalszej wyprawy...
Xar- Admin
- Liczba postów : 154
Join date : 01/06/2009
Age : 33
Strona 5 z 7 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 5 z 7
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|